Obserwatorzy
sobota, 7 marca 2015
mamma mia po raz kolejny czyli fiolet w akcji
Znowu tylko oko. Tym razem główną rolę odgrywa fiolet <3
Do wykonania tego makijażu użyłam :
cień FS 343 Inglot
cien amc sypki 84,50,85
baza eye shadow keeper inglot <3
cien my secret 505
czarną kredkę no name
cień dior 965 amber plum
tusz eveline
ołówek modelujący do brwi inglot 62
cien do brwi inglot 560
Fiolet świetnie wyciągnie kolor zielonych oczu i wcale nie podbije nam sińców pod oczami. Lubicie fiolety? Macie jakieś ciekawe unikatowe odcienie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczne oko kocham fiolet na powiece!
OdpowiedzUsuńMam zielone oczy i ubóstwiam fiolety :) Pięknie podbijają kolor tęczówki :)
OdpowiedzUsuń